szczęście to stan umysłu...


wdzięczność

To niewiarygodne co się dzieje gdy zaczynamy praktykować wdzięczność. Zmienia się cały nasz świat. Dzieje się to na tej zasadzie, że to za co jesteś wdzięczny przychodzi samo do Ciebie w większej ilości. Tę zasadę można stosować do wszystkiego. I tak, jeśli chcesz być zdrowy, bądź wdzięczny i doceń te części ciała, które już są zdrowe. Jeśli chcesz więcej pieniędzy, doceń i bądź wdzięczny za te, które masz. Jeśli chcesz poprawić relacje z ludźmi lub ze swoim partnerem, doceń to jacy teraz są.

Zdaję sobie sprawę, że w trudnych życiowych sytuacjach nie jest łatwo wykrzesać z siebie wdzięczność za cokolwiek. Gdyby mi wtedy gdy byłam w dole ktoś mówił o wdzięczności to w najlepszym razie bym powiedziała, żeby sobie sam był wdzięczny, bo ja nie mam za co być wdzięczna. Jednak właśnie w takich sytuacjach najbardziej jest nam to potrzebne.

Każdy człowiek ma za co być wdzięczny. Za oczy, ktore pozwalają czytać w tej chwili ten tekst, za inne zdrowe organy swojego ciała, za rzeczy materialne, do których jest przyzwyczajony i w ogóle ich nie zauważa traktując je jako oczywiste. A oczywiste wcale nie są. Przekonujemy się o tym wtedy gdy je tracimy.

Gdy tylko zaczniesz wymieniać rzeczy za które mógłbyś być wdzięczny natychmiast zmieni się Twój stan wewnętrzy. Poczujesz jak poprawia Ci się nastrój i zaczniesz inaczej patrzeć na świat i ludzi wokół siebie. I to jest korzyść, którą można zaobserwować od razu.

Gdy praktykujemy wdzięczność na co dzień, wtedy staje się to naszym nawykiem i oddziaływuje na całe nasze życie.

Wdzięczność przemienia i uzdrawia człowieka od wewnątrz. To cudowny lek na kłopoty dnia codziennego. Przemienia ofiarę w zwycięzcę. Pomaga osiągać cele i jest najprostszą drogą do tego, żeby być szczęśliwym człowiekiem.